 Wysłany: Wto 13:59, 12 Cze 2007 Temat postu: |
|
| Ekhhhh....przepraszam że sie wtrącam,ale:
1)to juliet pocałowała Jacka a nie na odwrót 2)retro Jacka mnie powaliło na kolana. najlepsze jakie w życiu widziałam!!!i ta scena jate na koniec-cud,miód i orzeszki ;D 3)ILY wymiata!!!!! |
|
| Wysłany: Nie 21:23, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Odcinek.... super!!! Myslałam, że rozwale monitor jak zobaczyłam (i usłyszałam), że:
1. Jack pocałował Juliet 2.Tom, niby zabił Saiyda i Jina, bo Bernarda mógł wykończyć.... Lecz później myślałam, że rozwale monitor ze szczęścia: 1.Kiedy Jack powiedział Kate, że ją kocha 2.Kiedy Hurley przyjechał autobusem 3.Kiedy okazało się, że nasi rozbitkowie żyją. To by było na tyle... Albus.... |
|
| Wysłany: Pią 14:38, 25 Maj 2007 Temat postu: Odcinek 22 |
|
| Dyskuscja o odcinku dwudziestym drugim.
OMG. Najlepszy odcinek serii. Zdecydowanie. Było mi żal Charliego. I Jina. A za to Bernarda powinni zabić. Głupi, powiedzial im o wszystkich. Nienawidze go za to! Retro beznadziejne i nudne i najgorsze w historii Jacka. Zrobione na siłe. Szkoda, ża Lock nie umarł. Jeszcze nie oglądałam drugiej części, ale jak myślicie, dać ja w nowym temacie? |
|